Pierwsza granica / The first border

Co mnie czekało na pierwszej granicy. / What happened at the very first border.

English version below.

Muszę pogratulować sobie doskonałego wyboru przejścia granicznego. Budomierz powitał mnie tylko dwoma samochodami osobowymi czekającymi przede mną. Tak mnie to ucieszyło, że zignorowałem znak "kontrola graniczna" i zatrzymałem się dopiero na stanowcze: "Halo", które wyszło z ust Pana pogranicznika. Skończyło się na upomnieniu i po dopełnieniu formalności po stronie ukraińskiej mogłem śmiało mknąć po ukraińskiej ziemi. Niestety infrastruktura drogowa po przekroczeniu granicy znacznie się pogorszyła i cieszyłem się, że jadę terenowym motocyklem. Szutry z dużą ilością tłucznia przetykane gdzieniegdzie asfaltem. Każdy samochód ciągnął za sobą ogromną kometę kurzu. Na szczęście samochody poruszały się na tej nawierzchni dużo wolniej ode mnie, nie chcąc uszkodzić zawieszenia, przez co nie pozostawałem we wspomnianej chmurze zbyt długo.

W miarę zbliżania się do Lwowa i po wjechaniu na główną przelotówkę, problemu już nie było. Benzyna 95 oktanów kosztuje około 30 hrywien czyli w okolicach 4 złotych.

I’ve been proud of my border crossing point choice today. Budomierz is a less frequented place, so only two cars were waiting ahead of me when I arrived. That made me so happy that I happily proceeded to the end of the line ignoring the first check point. The border official wasn’t especially happy about shouting at me to stop. Luckily it ended up with warning only and an advise not to repeat it on the following borders. After completing all the formalities I happily entered my first country abroad. This is quite new crossing point built in 2013. Unfortunately the infrastructure on the Ukrainian side is a bit scarce. The road quickly turned into tarmac with a minuscule patches of asphalt. I thanked myself for riding a dual sport. Every single car was marking lush green landscape with a tail of dust. Luckily they were cruising slowly due to poor road conditions and were easy to overtook. After a while I got into a main road to Lviv and the road quality got much better. One litre of 95 octane gasoline costs 30 UAH, so it’s less than 1 euro.

Previous Post Next Post