Ukraina i Rumunia. / Ukraine and Romania

Second border was much easier that the first. Druga granica była zdecydowanie przyjemniejsza.

Po opuszczeniu Kołomyji skierowałem się w stronę Rumunii. Region Karpat ukraińskich jest przepięknym rejonem górskim, podobnym do naszych Tatr, ale zdecydowanie rozleglejszym. Górskie potoki, małe wioski i kurorty nikną przytłoczone potęgą gór. Co jakiś czas mija się drewniane klasztory zbudowane w górskim stylu.

Z trudem znalazłem przejście graniczne, do którego nie prowadziły żadne znaki. Niewielki most rozgraniczał oba posterunki graniczne. Po stronie ukraińskiej jeszcze pełno formalizmu, a po rumuńskiej już lekko włoski sznyt i luz. Po zapewnieniu, że nie szmugluję w bieliźnie alkoholu i broni, wpuszczono mnie bez problemów do Rumunii i już po kilku minutach byłem w centrum Sychotu Marmaroskiego. Znowu mogłem włączyć transmisję danych komórkowych i cieszyć się ogólno-unijnym brakiem roamingu.

Usytuowany na północnym zachodzie Rumunii okręg Maramures znany jest ze swej drewnianej architektury. Zobaczcie sami jakie kościoły można tam zobaczyć. Kościół w miejscowości Desești słusznie wpisany jest na listę międzynarodowego dziedzictwa UNESCO.

Previous Post Next Post